Na początku maja Międzyzdrojach młody mężczyzna pobił 47-latka, który zmarł kilka dni później w szpitalu w Gryficach. Sprawca na 3-miesiące trafił do aresztu tymczasowego, niedawno wyszedł jednak na wolność. Dlaczego? Sekcja zwłok nie wykazała wystarczających dowodów, że bezpośrednią przyczyną zgonu był udział osób trzecich. Przyczyną śmierci miały być inne czynniki chorobowe. Pomimo zwolnienia z aresztu przeciwko sprawcy wciąż toczy się postępowanie prowadzone przez policję z Kamienia Pomorskiego pod nadzorem świnoujskiej prokuratury.